+1
mmaratonczyk 7 stycznia 2016 18:11
50q.JPG

Mapa z dostępnymi pieszymi szlakami, jest ogólnie dostępna w paru miejscach w parku


51q.jpg

Panorama na Alesund


52q.jpg

Codziennie w porcie inny wycieczkowiec, tym razem Norwegian Star


53q.JPG

Na tak położonym stadionie z chęcią by się pobiegało

Robimy 7 kilometrową pętlę, schodząc łagodnie czerwonym szlakiem do miasta. Na koniec sklepy z pamiątkami i możemy wracać do domu. Lot przebiegał bez żadnych niespodzianek i o 18.30 byliśmy w Gdańsku.

Podsumowanie.
1. Dolot do Norwegii jest bardzo tani, ale na tym się kończy.
2. Planując wyjazd na 2-3 dni warto wziąć ze sobą trochę wyżywienia, zmieści się w podręczny bagaż a nasz portfel aż tak mocno nie ucierpi.
3. Noclegi zamawiać przez portale typu airbnb (https://www.airbnb.pl/) .
4.Nie trzeba wymieniać pieniędzy bo wszędzie można płacić kartą, również w komunikacji miejskiej.
5. Często bilety są tańsze jeżeli od razu kupujemy powrotny.
6. Autobusy jeżdżą punktualnie , ale warto się upewnić czy w danym dniu kursują http://www.frammr.no/ .
7. Norwegowie oferują wiele szlaków trekkingowych, z których aktywnie korzystają z całymi rodzinami bez względu na pogodę.

Podsumowanie – ogólne koszty dla dwóch osób

Loty: GDN-AES, AES-GDN - 0 zł (punkty z karty Raiffeisen)
Noclegi: trzy noclegi z airbnb – 560 zł
Autobus : Lotnisko – Alesund (RT) - 240 NOK – 115zł
Autobus + prom : Alesund – Hellesylt – 292 NOK – 139 zł
Autobus + prom : Hellesylt – Alesund – 292 NOK – 139 zł
Prom: Hellyselt Geiranger (RT) – 660 NOK – 315 zł
Wyżywienie + pamiątki – 290 zł
Parking lotniskowy – 55 zł
Ubezpieczenie – 40 zł
Paliwo na dojazd do Gdańska – 220 zł

RAZEM dwie osoby – 1873 zł czyli niecałe 940 zł na osobę

Zapraszam również na swojego bloga http://swiatwmoimzasiegu.blogspot.com/

Dodaj Komentarz

Komentarze (6)

marcino123 7 stycznia 2016 20:25 Odpowiedz
Dobrze było wrócić do pięknego Alesund i jego Wysokości Geirangerfjordu, który wspólnie szturmowaliśmy ;)
jekyll 7 stycznia 2016 21:41 Odpowiedz
Wszystko przede mną :D Fajna relacja i zachęcające fotki :)
dmirstek 7 stycznia 2016 22:12 Odpowiedz
poszczęściło Ci się z pogodą :) fajna relacja.
yogibabu 7 stycznia 2016 22:32 Odpowiedz
Fajne zdjęcia...ciekawa relacja...koszty do zaakceptowania jak na norwegie...coraz bardziej ten region kusi... ;)
maczala1 10 stycznia 2016 23:30 Odpowiedz
mmaratonczyk napisał:Z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim forumowiczom za umieszczanie swoich relacji z podróży. W szczególności dotyczy to kolegi @maczala1, z którego relacji wielu z Nas skorzystało przy planowaniu wycieczki do Alesund. Wiem , że również poznany przeze mnie na promie do Geiranger @marcino123 inspirował się tą samą relacją. Pozdrawiam i do spotkania gdzieś na szlaku ....Fajnie, że moja pierwsza forumowa relacja okazała się pomocna :) Żona stwierdziła, że trzeba by przetestować te prościutkie, nowiuteńkie schody na Aksla, bo my wspinaliśmy się jeszcze po starych, krzywych. Z chęcią bym też wszedł na Sukkertoppen, bo jak przechodziliśmy koło niego, to pomyślałem, że widok ze szczytu musi być przedni i jak widać w tej relacji, tak jest faktycznie.Oj chyba szykuje się powrót na stare śmieci :)
aga-podrozniczka 10 stycznia 2016 23:47 Odpowiedz
mmaratonczyk napisał:Z Losty roztaczają się niesamowite widoki na fiord. Widoki z punktu Losta Po prawej od fiordu szczyt Skorene 1821 m npm Schodząc z Losty odbijamy w dół do następnego miejsca widokowego - Vesterasfjellet. Roztacza się tam widok na przystań z zacumowanym statkiem. Widok z VesterasfjelletOstatnim celem jest najbardziej znany punkt widokowy oblegany przez większość turystów, czyli Flydalsjuvet. Docieramy do niego przez Vesteras gard, klimatyczną knajpkę i cemping z drewnianymi domkami . Ich dachy pokryte są darnią i różnymi sukulentami. Recepcja campingu Porośnięte dachy Camping VinjeTo szlak, ktory polecalam wczesniej na forum, a na tym kampingu zatrzymywalam sie, bylo calkiem klimatycznie. Ja bardzo milo wspominam weekendowy wypad w tamte okolice. A schody na Aksle pokonywalam zima w deszczu przy innej okazji. Alesund i Geiranger to bardzo ladnie miejsca.